Po gorącym trójkącie z moją dziewczyną, zwróciłem się do mojej współlokatorki o trochę akcji. Ona jest gorącą, krągłą blondynką, która kocha seks tak samo jak ja. Mieliśmy dziką zabawę w różnych pozycjach.
Zawsze pociągała mnie moja koleżanka ze studiów, pulchna blondynka o zabójczym ciele.Pewnego dnia przyłapała mnie na zadowalaniu się i postanowiła dołączyć, prowadząc do gorącej sesji miłosnej.Jest prawdziwą lisicą, z idealnym tyłkiem, który zawsze prosi się o uwagę. Przejęła kontrolę, prowadząc nas przez różne pozycje, prezentując swoją sprawność seksualną. Byłem podekscytowany smakiem jej słodkiego nektaru, podczas gdy ona ochoczo się odwzajemniała, zostawiając mnie urzeczonego.Nasze namiętne spotkanie trwało nadal, z nią siedzącą na mnie w pozycji na jeźdźca, jej soczyste ciało poruszało się w rytm naszego intensywnego kochania się.Gdy doszliśmy do naszego szczytowania, pochyliła się, prezentując swój krągły tyłek w zamian za ostateczną nagrodę za twarz.To była dzika jazda, a ja nie mogłem się nie zastanawiać, czy to jednorazowa rzecz, czy też początek bardziej trwałego układu.